Wyrzoski wiślańskie- beskidzkie danie z mięsa, które powoli dusi się we własnym tłuszczyku, z dodatkiem czosnku i przypraw.

Dlaczego warto spróbować wyrzosków?
Bo to kawałek beskidzkiej tradycji na talerzu. U nas w Wiśle robi się je od dawna, zwłaszcza zimą, kiedy takie rozgrzewające, sycące danie smakuje najlepiej. Poza tym to minimum składników, maksimum smaku. To jedna z tych potraw, które z pozoru wydają się proste, ale skrywają w sobie całą głębię smaku. W Wiśle przyrządza się je od pokoleń, a sekretem są nie tylko odpowiednie proporcje, ale też serce włożone w gotowanie.

Składniki:

- wyrzoski (mięso z tłuszczykiem, np. karkówka, łopatka, albo coś z podgardla .Ważne, żeby nie było całkiem chude)
- sól (ja daję na wyczucie, ale dla porządku podaję proporcje)
- pieprz
- czosnek
- woda
- majeranek (suszony, najlepiej roztarty w dłoniach)
Jak zrobić najlepsze wyrzoski wiślańskie?
- Najpierw mięso kroję w średnią kostkę. Nie za małą, bo się rozpadnie, nie za dużą, bo się będzie długo robić. Tak mniej więcej na 2–3 cm kawałki.
- Wrzucam to wszystko na suchą, solidną patelnię albo do garnka z grubym dnem (taki najlepiej trzyma ciepło). Duszę na średnim ogniu, aż z mięsa zacznie wytapiać się tłuszczyk. Mięso powinno lekko się przyrumienić. To doda smaku.
- W międzyczasie obieram czosnek i miksuję go z wodą,można też przecisnąć przez praskę, ale ja lubię, jak się dobrze rozprowadzi w sosie.
- Kiedy mięso puści tłuszcz i lekko się zrumieni, zalewam całość czosnkową wodą, przykrywam i zmniejszam ogień praktycznie do minimum.

- Teraz najważniejsze czyli cierpliwość. Duszę wyrzoski pod przykryciem około 2 godzin. Co jakiś czas zaglądam, mieszam, sprawdzam, czy się nic nie przypala.
- Pod koniec doprawiam wszystko solą, pieprzem i koniecznie majerankiem. Chwilkę jeszcze podduszam bez pokrywki, żeby sos zgęstniał i aromaty się połączyły.
I to tyle. Niby proste, a smak… prawdziwa poezja. Mięso jest mięciutkie, pachnie czosnkiem i ziołami, a całość idealnie pasuje do świeżego chleba, placków ziemniaczanych, chrupiących keto placków z kalafiora i sera lub niskowęglowodanowe placki z kiszonej kapusty

Szczegółowy przepis i proporcje znajdziesz poniżej!

Najczęściej zadawane pytania o wyrzoski wiślańskie:
Co to są wyrzoski? ↓↓↓
To takie nasze, beskidzkie danie z mięsa, które powoli dusi się we własnym tłuszczyku, z dodatkiem czosnku i przypraw. Nazwa może brzmieć tajemniczo, ale smak… smak zostaje w pamięci na długo.
Czy wyrzoski można przygotować z chudszego mięsa? ↓↓↓
Zdecydowanie polecam użyć mięsa z lekkim tłuszczykiem. To on odpowiada za soczystość. Wersja z chudym mięsem będzie bardziej sucha.
Jak długo należy dusić wyrzoski? ↓↓↓
Około 2 godziny na bardzo wolnym ogniu. Cierpliwość się opłaca.
Czy wyrzoski nadaje się do zamrożenia? ↓↓↓
Tak, wyrzoski doskonale się mrożą. Po rozmrożeniu wystarczy je delikatnie podgrzać.

Jeżeli podoba Ci się ten przepis, możesz znaleźć więcej na moim koncie na PINTEREST lub FACEBOOK-u

Przepis na wyrzoski wiślańskie
Składniki
- 1 kg wyrzosków tłuste mięso wieprzowe
- 1½ łyżeczki soli ja daję na wyczucie, ale dla porządku podaję proporcje
- ½ łyżeczki pieprzu
- 5 ząbków czosnku
- 250 ml wody
- 1 łyżeczka majeranku
Instrukcje
- Najpierw mięso pokrój w średnią kostkę. Nie za małą, bo się rozpadnie, nie za dużą, bo się będzie długo robić. Tak mniej więcej na 2–3 cm kawałki.1 kg wyrzosków
- Wrzuć to wszystko na suchą, solidną patelnię albo do garnka z grubym dnem (taki najlepiej trzyma ciepło). Duś na średnim ogniu, aż z mięsa zacznie wytapiać się tłuszczyk. Mięso powinno lekko się przyrumienić ponieważ to doda smaku.
- W międzyczasie obierz czosnek i zmiksuj go z wodą. Można też przecisnąć przez praskę, ale ja lubię, jak się dobrze rozprowadzi w sosie.5 ząbków czosnku, 250 ml wody
- Kiedy mięso puści tłuszcz i lekko się zrumieni, zalewaj całość czosnkową wodą, przykryj i zmniejsz ogień praktycznie do minimum.
- Teraz najważniejsze czyli cierpliwość. Duś wyrzoski pod przykryciem około 2 godzin. Co jakiś czas zaglądaj, mieszaj, sprawdzaj, czy się nic nie przypala.
- Pod koniec dopraw wszystko solą, pieprzem i koniecznie majerankiem. Chwilkę jeszcze podduś bez pokrywki, żeby sos zgęstniał i aromaty się połączyły.1½ łyżeczki soli, ½ łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczka majeranku
Uwagi
Wskazówki:
- Mięso nie może być całkiem chude, tłuszczyk musi się wytopić, wtedy danie jest soczyste i aromatyczne
- Nie żałuj czosnku ponieważ to on robi całą robotę
- Majeranek roztarty w dłoniach pachnie dużo intensywniej niż sypany prosto z torebki
- Im wolniej się dusi, tym lepiej, naprawdę warto poczekać
Dodaj komentarz